Ktoś wkradł się na moją pocztę, więc kończymy zabawę na tej domenie. Nie myślcie sobie, żę to oznacza koniec Crystala! Po prostu się przeporwadzamy. Tutaj = http://www.pokemon-crystal.aaf.pl
- Jakbyś nie zauważyła, to podróżujemy razem, a Skitty to jedyny pok jakiego spotkaliśmy! Następnego sobie złapie, nie martw się! - krzyczy Ash i wraca do Turtwiga. Chowa pokemona do pokeballa i odchodzi przed siebie, nawet nic nie mówiąc dokąd idzie.
Offline
- Przynajmniej jakiegoś pokemona złapie. Kiedyś był inny, ale co mi tam.- Poszła do pokemonów- To co?? Idziemy dalej?? Skitty ty jak chcesz z nami podróżować to musisz wejść do balla
Offline
Skitty powiedziała że chętnie to zrobi i czeka aż położysz pokeballa obok.
Offline
Udało się! Masz Skitty! Tymczasem Asha już nie widać...
Offline
- Wychodź Skitty. Włożę cię do torby. Miałam przecież unikać wsadzania cię do pokeballa- Monika wsadziła pokemona do torby, a Pichu wzięła na ręce. - Czas teraz rozejrzeć się po okolicy, ale mam pewne wyrzuty sumienia co do Asha.
Offline
Nagle w oddali słychać krzyk...
- Skittty (co to?)
Offline
- Skitty (Zgoda)
Offline
W oddali widzisz dużo kurzu...
Offline
Nagle słyszysz wrzaski. Głos należy do Asha.
- Jak śmiesz ty Diglecie!!! Zaraz to ja podkopie pod tobą dziurę!!! Niech no tylko się wydostanę!
Offline
- Ash?I tak chce złapać pokemona?? I dobrze mu tak. Ciekawe czy potrzebuje mojej pomocy
Offline
Po chwili kurz znika i cichną pojawiające się wcześniej odgłosy walki. Po chwili wychodzi Ash śpiewając - Mam Diglata, mam Digleta. - gdy cię zobaczył spojrzał na ciebie groźnie.
Offline
Yyyyy.......-zacięła się- Hej.- zaśmiała się głupawo.
-Pichu (no powiedz coś, a nie stoisz jak wryta- Pichu mówi do Moniki szeptem.
Offline
- Masz jeszcze zamiar mnie pouczać, mała?
Offline
-Że co?? Ja nie jestem mała, a dla twojej wiadomości jesteśmy tego samego wieku. A wogule kiedyś byłeś inny.
Offline
- Ha ha ha! Nie mów takim tonem, mała. Pamiętaj kto tu rządzi! W sumie, to się nie dziwię, że masz tylko słabe słodkie pokemony jak Skitty i Pichu. Jeśli chcesz dalej ze mną podróżować, zachowuj się jak na grzeczną towarzyszkę przystało! - w ogóle nie poznajesz Asha. Wydaje się niemożliwe, aby ludzie zmieniali się tak szybko... Coś tu nie gra - przemknęło ci przez myśl.
Offline
- Przestaniesz czy nie???!!! Skoro taki mądry to czemu mnie nie wyzwiesz do walki jak na trenera przestało??!!!- Monika się wkurzyła. Pokemony to zauważyły, a Pichu miała dość Ash'a. Uważała, że on jest egoistą jak każdy trener.
Offline