- http://www.pokemon-crystal.aaf.pl http://www.pokemon-crystal.pun.pl/index.php - Dom Breeza [Duży dom z ogrodem] http://www.pokemon-crystal.pun.pl/viewforum.php?id=113 - Balkon http://www.pokemon-crystal.pun.pl/viewtopic.php?id=3556 |
JEZUS - 2012-06-09 16:38:21 |
Balkon. |
Breeze - 2012-06-27 17:35:45 |
Wyruszyłem wraz z Daisy - Pika na ramieniu w stronę balkonu. Zastanawiałem się, jak taki Pokemon może tyle wiedzieć o ludziach. Niestety, za mocno zamyśliłem się, zahaczyłem się i zacząłem spadać |
JEZUS - 2012-06-27 18:43:26 |
Nie czytam w myślach, więc nie odpowiem : ) |
Breeze - 2012-06-27 18:49:55 |
- Ojojoj, to moja wina. Przepraszam. - zdjąłem moje ramię z Pikachu i podniosłem ją.- Nic się nie stało? Trzeba Ciebie opatrzyć? - zapytałem z niepokojem i strachem, co było widać po moim wyrazie twarzy. |
JEZUS - 2012-06-27 22:43:06 |
Potrząsnęłam główką. |
Breeze - 2012-06-28 20:33:17 |
- Dobrze. Nie miałem zamiaru wzywać żadnych karetek, mam apteczkę w kuchni - rzekłem i pogłaskałem Pikachu po główce i za uszami, bo wiem, że to lubi. |
JEZUS - 2012-06-29 08:08:01 |
- Pika pichu chuu pikachu (może być i apteczka, jedno i drugie jest niepotrzebne) - powiedziałam, a następnie wygodnie usiadłam. Mrr... jak fajnie, gdy ktoś tak robi. Uwielbiam pieszczoty ^^ Zamruczałam z zadowolenia, a potem odpowiedziałam: "Pikachu pika chuu (co ja mogę powiedzieć? mam trenerkę Izkę, która jest jedyną osobą w swoim rodzaju)". |
Breeze - 2012-07-23 14:24:03 |
- Rozumiem to bardzo dobrze. Teraz nastały takie czasy, że trzeba zacząć troszczyć się o swoje Pokemony. Dawno jej nie widziałem. Wiesz może, dlaczego? - spytałem i nie wyczekiwałem odpowiedzi, jeśli nie chce odpowiedzieć. |
JEZUS - 2012-07-24 14:58:22 |
Podrapałam się po głowie, a następnie nieco zakłopotana spuściłam głowę do dołu. |
Breeze - 2012-07-24 23:02:50 |
- Ojoj. Wybacz, że o to zapytałem. - powiedziałem do Pikachu po czym przytuliłem się do niej. |
JEZUS - 2012-07-24 23:12:18 |
- Pika pi (nic nie szkodzi) - odrzekłam szybko, a następnie odskoczyłam. - Co jeszcze ciekawego powiesz? |
Breeze - 2012-07-24 23:36:18 |
- Hmm.. Co tutaj opowiadać. Nawet nie ma co. - powiedział chłopak i zasmucił się, opierając się o poręcz balkonu. |
JEZUS - 2012-07-24 23:38:01 |
- Pikachu pikachu pika (czemu jesteś smutny)? - zapytałam wprost. |
Breeze - 2012-07-24 23:45:37 |
- Tak jakoś bierze mnie na wspomnienia. Wspominam moją mamę jako dobrą osobę. Jak ja dawno nie słyszałem jej głosu w myślach/ - powiedziałem. |
JEZUS - 2012-07-24 23:51:10 |
Zrobiło mi się trochę głupio, że zapytałam. - Pikachu pikachu chu (emm... ja opuściłam dom dobrowolnie, współczuję Ci, ale nie łam się) - odpowiedziałam i tyknęłam chłopaka lekko noskiem *czyli taki buziak*, a potem łaziłam sobie po barierce. |
Breeze - 2012-07-24 23:52:48 |
- Ty dobrowolnie. Ona niestety nie. Bóg ją wziął pod swoje skrzydło, tam, do siebie. - rzekłem i popatrzyłem w gwiazdy, gdyż była już noc. |
JEZUS - 2012-07-24 23:58:48 |
Przystanęłam na barierce i odwróciłam się w kierunku trenera. |